Z ogromnym żalem i smutkiem

Ależ to był początek wakacji! Najlepszy, jaki mogliśmy sobie wymarzyć!
Słońce, ciepła woda w basenach, wesołe miasteczko, park linowy i wiele więcej umilały nam pierwszy, wakacyjny poniedziałek.
Z Julinek Park ciężko było się rozstać, ale mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się wrócić.
14 czerwca cały dzień spędziliśmy w plenerze. Dzięki gościnności kąpieliska w Kącku mogliśmy wziąć udział w warsztatach „Gdybyś został rozbitkiem”.
Prócz fantastycznej zabawy dowiedzieliśmy wielu cennych informacji dot. bezpieczeństwa nad wodą. Poznaliśmy sposoby wzywania pomocy na wodzie i w górach. Zobaczyliśmy z bliska jak wygląda prawdziwa morska tratwa ratunkowa oraz w co jest wyposażona, nauczyliśmy się rozpalać ognisko krzesiwem.
Największą
frajdę sprawiła nam nauka pływania kajakiem i nie przeszkodziła nam w tym nawet
nieco kapryśna czerwcowa pogoda.